W sierpniu i wrześniu trochę się opuściłam z moim bullet journalem. Miałam inne rzeczy na głowie i nie było czasu na wymyślanie i tworzenie. Odbiłam to sobie w ostatni weekend, rysując na spokojnie tabelki. Taki układ tygodniówek ostatnio się u mnie sprawdza najlepiej. Teraz rozmyślam, jak go upiększyć na listopad :)
W tym miesiącu motywem przewodnim jest u mnie czerwony w groszki :)
Po lekturze posta na worqshop, postanowiłam również spróbować z planami kwartalnymi. Stosowany przeze mnie do tej pory system celów rocznych i miesięcznych nie sprawdził się w ogóle, więc trzeba szukać innych rozwiązań :) W tym miesiącu akurat ostatni kwartał roku, więc...19 before 2019 :D