sobota, 25 grudnia 2010

Wesołych Świąt!!!!

Niestety w ostatnim tygodniu nie miałam na nic czasu, ale dzisiaj chciałabym Wam życzyć    zdrowych, spokojnych świąt pachnących choinką. 

Może po świętach uda mi się wreszcie znaleźć czas na jakieś robótki ręczne. W tym roku nie udało mi się nawet zrobić żadnych ozdób do domu, nie mówiąc o własnoręcznie robionych prezentach. Nadrobię w przyszłym roku, jak dzieciaczki nieco podrosną. Trudno. Maluchy rosną tak szybko, że w tym roku cieszę się z tego, że jeszcze chcą być noszone na rękach. A za rok za to będzie łatwiej coś zrobić :)

środa, 1 grudnia 2010

Moje pierwsze mitenki

Od dawna zbierałam się w sobie, żeby zrobić mitenki. Jakoś byłam pewna, że nie dam rady. Ale w końcu wykombinowałam wzór i wzięłam się przedwczoraj do roboty. Nie szło mi, ale wczoraj się zawzięłam i zrobiłam. Wyszły całkiem fajnie, tylko muszę je jeszcze raz zszyć. Miałam tylko jedną igłę do szycia grubą włóczką, ale mi pękła. Jak tylko dzieciaki wyzdrowieją, pójde do pasmanterii po nową i zszyje jeszcze raz.
Na razie prezentują się tak (wzór jest na zdjęciach mało widoczny niestety).