Córci zamarzyły się jakieś "inne" spodenki. No to ma, bo zauroczyły mnie alladynki, których na imprezkę urodzinowa przyszła Julci koleżanka. Co prawda, te julkowe nie wyszły takie super, ale będę nad tym pracować. Kolejne już czekają na skrojenie. Tym razem z innego szablonu :)
Mała modelka wygląda cudnie w tych "innych " spodniach .. sesja w pełni profesjonalna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , bardzo się starałyśmy :)
Usuńalladynki są bardzo wygodnymi spodniami ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, ja bym wyglądała w nich tragicznie, więc nawet się nie biorę za szycie dla siebie :) pozostają mi jeansy....
Usuńhaha ciocia ania tez je uwielbia:D A te wyszły suuuper!
OdpowiedzUsuńJak się ma odpowiednia pupę to je można lubić :) Ale te tez mi się podobają :)
Usuńa skąd brałaś wykrój na te alladynki?
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://alldayliving.blogspot.com/
pozdrawiam
agata
Wykrój robiłam "na oko" :) Na wiosnę na pewno będę szyła kolejne, bo wyrosła, to zrobię tutka pewnie :)
Usuń