poniedziałek, 18 listopada 2013

Kolejna sówka

I uszyłam kolejnego metkowca- sówkę. Zmieniłam nieco wygląd oczek, po raz kolejny i myślę, że na korzyść sówki. Jak myślicie?
 Moja metka na pupie :)


Zobaczcie, jakie cudne tasiemki udało mi się kupić.









A moja córcia idzie w moje ślady. Z moją niewielką pomocą uszyła sobie wczoraj chustecznik, do kompletu do torebki. Tak ją zostałam w pokoju....




9 komentarzy:

  1. Sliczna sowa :):) Noo Sliczne tasiemi ,baardzo spodobala mi sie czerwona z kokardkami :):) Corcie masz na prawde zdolna :):) Suuper ,ze tak fajnie sobie poradzila z chustecznikiem :):) Sliczna dziewczynka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh, dziękuę, dziękuję i dziękuję :) Bardzo mi miło.

      Usuń
  2. No proszę czyli wyssała z mlekiem matki ;) Moja wyssała niezłe kopniaki ;) A sówka śliczna i te tasiemki - świetne:D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E no, na pewno dzierganie też wyssała z Twoim mlekiem, ale założę się, że jeszcze nie dałaś się jej wykazać w tej dziedzinie :)

      Usuń
  3. Śliczna sówka:)Moja Ania z chęcią by się pobawiła taką:)Zdolna córeczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) Obydwie się staramy jak potrafimy :)

      Usuń
  4. Zakochałam się w twojej sówce,jest mega pozytywna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sówka jest oryginalna,a córka zdolna jak mama :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...brawo dla córci, a sówka ma piękna śliczne tasiemki, i sama w sobie jest śliczna, żeby nie było ;)

    OdpowiedzUsuń