czwartek, 13 listopada 2014

Bluzeczka z resztek filcu

No niezupełnie bluzeczka z resztek, ale te resztki mnie natchnęły do naprawienia bluzeczki Julki.
Bluzeczkę przypadkiem wyprałam w nieco za wysokiej temperaturze i aplikacja z kotkiem pozostała tylko wspomnieniem. Niestety, od czasu kiedy to się stało minęło kilka miesięcy i rękawki trochę się jakby skurczyły.

W miejscu aplikacji przyszyłam więc serduszko z filcu, które zostało mi z pojemnika z poprzedniego posta. A rękawki przedłużyłam doszywając ściągacz. Tym sposobem trochę przedłużyłam życie bluzeczki :)

Tak było:

Tak jest teraz:

Tu się nawet mój brzuch wepchnął na zdjęcie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz