środa, 26 listopada 2014

Ocieplacze do rączek

W naszym domku jest dość zimno i dzieciaki często prosiły mnie o coś na  rozgrzewkę przed zaśnięciem. Kusiło mnie, żeby im dać po kieliszku :), ale jednak wybierałam opcję butelki z ciepłą wodą. Ale znudziło mi się i postanowiłam uszyć im ocieplacze. Oba są w kształcie serduszek, w środku wypełnione pestkami z czereśni- pomysł z jakiegoś zagranicznego bloga. Podobno nagrzane w mikrofali pestki długo trzymają ciepło. Nie wiem, dowiem się jutro czy było długo :) Teraz właściciele już śpią na szczęście. A pestki zbierałam cały lipiec :) A na ich widok tak mi się zachciało czereśni......

Różowe i niebieskie serce to poszewka, którą można w razie czego wyprać. W środku poduszeczka z pestkami.

 Zapakowane ocieplacze

 Tył na zakładkę.







Jak widać, dzieciom się spodobały :)

4 komentarze:

  1. Piękne ocieplacze w kształcie serduszka i super pomysł. Dzieciaczki teraz na pewno sppokojnie zasypiają :) Mam nadzieję,że komantarz się w końcu doda bo próbowałam dodać go wczoraj i nic,może dzisiaj się uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Aniu. Dzisiaj udało się dodać :) A ocieplacze polecam :)

      Usuń
  2. Świetny pomysł! mi się przydadzą bo przy nocnym dzierganiu paluchy mi marzną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To potrzebujesz rękawiczek wypełnianych pestkami :) Podziwiam, że dajesz radę dziergać w nocy. Mi oczy wysiadają :) Ale już rozważam zabranie do szpitala jakiejś robótki :) Czy to nie chore?

      Usuń