poniedziałek, 16 lutego 2015

Majteczki na pieluszkę

Sądziłam, że nie będą nam potrzebne, bo dzieci mam zimowe. Ale okazało się, że jednak fajnie wyglądają do zdjęć, więc uszyłam dwie pary dla Amelki i jedną dla młodszego kuzyna Amelci. Na wspólnym zdjęciu wyglądają w nich przeuroczo :)













9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Zrób sobie córeczkę to też dostanie falbaniaste :)

      Usuń
  2. Wspaniałe! Doskonały pomysł :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Pomysł z sieci, ale też mi się podoba.

      Usuń
  3. Slodkie majteczki ale nic nie przebije slodkiej modelki:) Ach,Aniu to chyba najpiekniejszy czas w macierzynstwie. Taka mala istotka... Rozczulilam sie ... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności !
    Gdyby Marcel był dziewczynką zamówiłabym takie gatki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń