Stwierdziłam, że przydałaby mi się jeszcze jedna klamerka na lodówkę na różne pilne karteluszki, typu zaproszenie na imprezę, gdzie należy potwierdzić swój udział, recepty czy terminy wizyt u lekarzy. I tak oto powstała ona- Pilna :)
I cały zestaw z mojej lodówki.
Tak, wiem, jakoś tych zdjęć nie powala.... Może mi się kiedyś uda zamienić je lepszymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz