Uszytki jeszcze sprzed świąt. Specjalnie do rodzinnych sesji wielkanocnych :) W planie były korzenie w kropeczki albo chociaż paski, ale okazało się, że na dwa tygodnie przed świętami z tekstylnych wywiało gdzieś wszystkie pomarańcze poza gładkimi. No to w kropki są liście. I też jest chyba dobrze, prawda? :)
I moja sis z chłopakami jedzący marchewki :)
No i można jeszcze tak.... :)
Świetne i apetyczne marchewki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki :) Wszystkie dzieci gryzły, żeby sprawdzić czy smaczne :)
Usuń