Chyba już nie uda mi się ukryć przed nikim, że jestem uzależniona. Obawiam się, że nieuleczalnie...
▼
niedziela, 28 kwietnia 2019
wtorek, 23 kwietnia 2019
Haremki w zygzaki dla Julki
Dzianina kupiona prawie 3 lata temu musiała nabyć mocy prawnej. Standard, choć ciągle obiecuję sobie, że to się zmieni :) Julka o te haremki prosiła już dawno temu (bo uwielbiała wprost te poprzednie- KLIK) , ale zawsze było coś pilniejszego do zrobienia. Uszyłam je jesienią, ale jakoś nie mogłam się zebrać w sobie, żeby je tu wrzucić. Dzisiaj namówiłam wreszcie moją nastolatkę na kilka zdjęć i mogę je Wam pokazać. Nic wielkiego. Ot, portki, które są luźne i wygodne. Ze ściągaczem w pasie, bo takie są podobno najlepsze :)
Ściągacz w pasie:
Jak tylko znajdę zdjęcia z procesu szycia (znalazłam je przypadkiem w komputerze, kiedy tydzień temu szukałam zupełnie innych zdjęć i znowu mi się zgubiły...), to wrzucę opis nieskomplikowanego procesu szycia :)
Idę z dziećmi na spacer. Korzystamy z dnia bez zajęć popołudniowych.
Ściągacz w pasie:
Jak tylko znajdę zdjęcia z procesu szycia (znalazłam je przypadkiem w komputerze, kiedy tydzień temu szukałam zupełnie innych zdjęć i znowu mi się zgubiły...), to wrzucę opis nieskomplikowanego procesu szycia :)
Idę z dziećmi na spacer. Korzystamy z dnia bez zajęć popołudniowych.
poniedziałek, 1 kwietnia 2019
Kwietniowe BuJo
Uf, udało mi się zdążyć z moim BuJo na 1. kwietnia. W marcu miałam małe opóźnienie. Od jutra zaczynam powoli maj. Tym bardziej, że w tym roku będzie dla mnie pracowity- Komunia Krzysia. Trzeba dobrze rozplanować pozostałe zadania.
Tym razem minimalnie zmieniłam wygląd tygodniówki.
Tak sobie myślę, że chyba w tym miesiącu dodam jeszcze jakieś trackery :)
Tym razem minimalnie zmieniłam wygląd tygodniówki.
Tak sobie myślę, że chyba w tym miesiącu dodam jeszcze jakieś trackery :)