Znowu się skusiłam i kupiłam dzianiny na allegro. Wyglądały cudnie, kolorowo i miękko.... niestety, w rzeczywistości nie jest aż tak idealnie. Dzianina w gwiazdeczki, z której dzieci mają piżamki też została przeze mnie zakupiona za grosze na allegro, ale tamta w 100% spełniła moje oczekiwania. Ta w około 60%. Jest cienka, mało rozciągliwa, a kolory na zdjęciach były zdecydowanie podrasowane w photoshopie niestety :( A bawełna na bank nie jest czysta bawełną.
Trudno, nie zawsze może się udać. Dobrze, że chociaż z kilku elementów zakupu jestem zadowolona. Dzianina w kropeczki jest OK, jeans też wygląda dobrze. Zobaczymy, co to będzie po praniu....
Na razie moje zakupy prezentują się tak:
Jak widać, komisja decyzyjna (co z czego uszyć) nie próżnuje.... :)
No niestety, czasem trafisz na perełkę a czasem na bubel. Ale pewnie i tak wykorzystasz ja na maksa:D
OdpowiedzUsuńNiestety trzeba się liczyć ,że niska cena z czegoś musi wynikać...ja tez kiedyś skusiłam się na takie zakupy...wkurzona odłożyłam materiały w ciemny kąt.Ale powoli powolutku wyciągam co rusz jakiś kawałek i okazuje się ,że coś tam można wykorzystać...:)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, za pocieszenie :) Na razie przemyślałam sprawę i spróbuję je zwrócić. Mam na to przecież 10 dni. Nie wszystkie są do niczego, ale za dużo kasy na nie wydałam, żeby teraz je rzucić w kąt. A plany szyciowe mam ambitne, więc dobrej jakości dzianiny mi potrzebne.
OdpowiedzUsuń