Dawno nie siadałam do maszyny (to się wkrótce chyba zmieni, bo już mnie korci :) ), więc dzisiaj post kulinarny. Od jakiegoś czasu co chwilę spotykam w internecie przepis na placuszki bananowe. Postanowiłam spróbować. Nieco zmodyfikowałam sobie przepis i zrobiłam tak:
- do blendera wrzuciłam 2 banany, 2 jajka
- zmiksowałam na gładką masę
- dodałam trochę mąki
- zmiksowałam
- wylewałam małe placuszki na rozgrzaną patelnię
- smażyłam krótko, bo się szybko przypalają
- podawałam z bitą śmietaną (domowej roboty, ubita ekspresowo w crusherze z Lidla :)- jest boski
- powtarzałam wszystkie powyższe czynności tak długo, aż rodzina się najadła :)
Opinia eksperta:
Do placuszków nie dodawajcie już cukru, bo i tak są słodkie. W smaku przypominają mi racuchy z bananami.
Smacznego!
podoba mi się! mam banany i całą resztę więc będzie deser albo słodka kolacja :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci smakowały :)
Usuń