A tymczasem letnia sukienka dla Julki, na upalne dni. Tkaninę wybierała sama. Nie byłam przekonana, ale teraz muszę przyznać, że pasuję idealnie do mojego dziecka :)
Jeśli chcecie uszyć podobną, to proszę bardzo- przepis jest banalny:
Kupujecie tyle tkaniny, ile ma mieć długość sukienki + 4 cm zapasu na szwy.
Moja Julka ma obwód klatki piersiowej 58 cm, więc użyłam 110 cm szerokości z tkaniny. Ale przyznam się, że robiłam przeszycie na szerszym kawałku i po kilku przeszyciach go zwęziłam. Trzeba wziąć pod uwagę to, że tkanina mocno się marszczy, a każde dziecko ma też inną wrażliwość na dotyk materiału. Jedno lubi ciasno, inne luźno. Trzeba dopasować do swojej pociechy.
Podszywacie górę sukienki- podwójnie, w sumie na 2 cm.
Wyjmujecie z maszyny dolną nić i w jej miejscu wsadzacie szpulkę z gumonicią:
A szczegółowy sposób szycia gumonicią pojawił się dzisiaj na blogu Riony.
Od góry sukienki wykonujecie kilka rzędów przeszyć- u mnie jest ich w sumie 8.
Składacie sukienkę prawa do prawej i przeszywanie wzdłuż. Podszywanie dół. Jeśli chcecie, na górze doszywanie ramiączka.
wypasiona sukienka i urocza modelka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Sukienka na szybko, bo ktoś mi dyszał na karkiem i pytał czy już :) A modelka profesjonalna. W końcu ma już kilka lat praktyki. I doskonale wie, że jak coś szyję, to potem czeka ją sesja.
Usuńświetnie wyszło, zawsze bałam się gumonici, że to trudne i nie dam rady,, ale teraz muszę spróbować przy najbliższej okazji:)
OdpowiedzUsuńPróbuj koniecznie! Ja też byłam niepewna, ale siostra mi kupiła gumonici i głupio było ich nie wypróbować. To jest genialny wynalazek i bardzo ułatwia pracę. No i zawsze to coś innego :)
UsuńUrocza modelka, a sukienka śliczna.
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za wymianke.
Pozdrawiam
śliczna sukienka na ślicznej Modelce :) z gumoniciami próbowałam - genialny wynalazek:))
OdpowiedzUsuńdobrego dnia
Świetnie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, dopiero zaczynam :) http://tanczacawkolorach.blogspot.com/2015/08/czesc-dzisiejszym-bohaterem-postu-jest.html