niedziela, 17 sierpnia 2014

Sukienka na wesele- to już czwarta :)

Tak się właśnie dzisiaj doliczyłam, że to czwarta z kolei sukienka na wesele i trzecia w groszki. I znowu jestem z niej zadowolona. I też jak zwykle, jest trochę inna niż poprzednie.
Krój prawie taki jak różowa i niebieska, ale zamiast marszczenia w pasie czy cięcia z koła zastosowałam tym razem zakładki. Nie sądziłam, że coś może wystawić na taką próbę moją cierpliwość.... Układałam je trzy razy. Wstążka w pasie obowiązkowa jak zwykle :)

 Ulubiona poza Julki :)





 Dekolt wykończyłam białą lamówką...
 a ramiona czerwoną. Żeby się mniej rzucały w oczy.

Miał być tutorial do sukienki, ale aparat odmówił współpracy i nawet nie chce oddać zrobionych zdjęć bez baterii :( Może przy okazji innej sukienki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz