Niestety, nie udało mi się złożyć Wam życzeń przed świętami. Malutka się rozkręca i uwielbia być na rączkach. Koniecznie u mamusi, bo inaczej jest płacz :) Mam przez to mniej czasu na cokolwiek, ale cieszę się każdą chwilą, bo przecież Amelka tylko przez chwilkę będzie taka malutka.
Na szczęście udało mi się uszyć grudniową czapeczkę.
Miała być inna i dziergana, ale nie zdążyłam. Trudno, będzie na styczeń :) A tymczasem czapeczka gwiazdorkowa. Starszaki dostały swoje w zeszłym roku, to i Amelka musiała dostać :) Trochę inny odcień czerwonego, ale tamtego już niestety nie miałam. Mimo to uwielbiam te zdjęcia :)
Siostrzyczki :)
cudna :) zazdroszcze ponownie przytulać takie małe cudo :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jest cudnie :)
UsuńŚliczne rodzinne zdjęcie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Rodzinne nam nie wyszło, bo synek z rodzicami nie chciał pozować :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia, takich cudownych chwil nigdy się nie zapomina :)
OdpowiedzUsuńGwiazdorki przeurocze :)
Pozdrawiam- Jola.
Dziękuję. Mam nadzieję, że nie zapomnę tych chwil :)
UsuńCudne zdjęcia :-) Ślicznie razem wyglądają twoje dzieciaczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :) Pozdrawiam!
UsuńMała jest urocza w tej czapeczce.
OdpowiedzUsuńWspaniałe dzieciaki i jaka pamiątka.
Cieplutko pozdrawiam:)
Też mi się w niej podoba :) Zdjęcia na pewno znajdą się w albumie na pamiątkę :)
UsuńRównież pozdrawiam cieplutko i słonecznie :)
Piękne mikołajki. Życzę pięknego nowego roku.
OdpowiedzUsuń