środa, 8 kwietnia 2015

Mój mały zajączek- czapka numer 6

Nie zdążyłam wrzucić tego posta przed świętami. Ani złożyć Wam życzeń. Mam jednak nadzieję, że Wasze święta były spokojne i radosne. Nasze były bardziej radosne niż spokojne, ale z trójką dzieci to chyba nic dziwnego :)

Przed świętami uszyłam jeszcze na szybciutko zajączkową czapeczkę dla malutkiej :) Wpasowała się już w kwiecień, więc to czapka numer 6 w wyzwaniu







Posty ostatnio pojawiają się znowu rzadziej, ale szyję. Kilka rzeczy czeka na wrzucenie na bloga. Po prostu czas przedświąteczny nie sprzyjał siedzeniu przy komputerze. Może teraz będzie ciut lepiej. :) A moja lista planów szyciowych się ciagle wydłuża. Jedną rzecz z niej wykreślam (bo uszyte, a nie bo zmieniłam zdanie), a na jej miejsce wpisuję trzy kolejne. Karteczki mi się kończą.

7 komentarzy:

  1. Śliczna czapeczka :-) Wspaniałe królicze uszy :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Modelka cudna w pięknej czapusi. Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudnie urocza modelka :) Super czapka.
    Ostatnie zdjęcie przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodkości! I modelka przeurocza :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, zajączek przecudowny!!!!!

    OdpowiedzUsuń