sobota, 23 maja 2015

Spodenki na szybko

Dostałam od siostry kilka ciuchów do przerobienia. Miałam już absolutnie nie brać po zrobieniu porządków w listopadzie, ale znowu się skusiłam. Za to tym razem od razu się za nie wzięłam. Pierwszą bluzeczkę w ciągu pół godziny przerobiłam na spodenki dla Amelci :)

Ostatnie chwile bluzeczki
 I już fikające nóżki w spodenkach :)




Nogawki i talię wykończyłam granatowym ściągaczem



Jak widać, wyszły bardzo wygodne, chociaż wykroiłam je na oko :) Na pewno będą następne, bo jeszcze kilka bluzek mi zostało.

4 komentarze:

  1. słodkie ubranka;)podziwiam za talent ich szycia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne spodnie dla Bobaska.Dzieci tak szybko rosną że takie recyklingowe szycie jest bardzo ekonomiczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Szyjące mamy mają łatwiejsze życie :)

      Usuń