poniedziałek, 19 października 2015

Kolejne książki

Szyje mało, ale za to czytam. Też bez dzikiej rewelacji, ale jednak coś czytam.

Ostatnio przeczytałam:

Królewna mroku- kryminał o psychopatycznym mordercy homoseksualiście. Dobra, z wieloma wątkami, pisana bardzo przyjemnym językiem opowieść o niezwykle okrutnym człowieku. Przerażające, co może siedzieć w ludzkiej głowie.


List- ciepła, romantyczna opowieść o ludziach z ideałami, którymi wstrząsnęła śmierć ukochanego dziecka. Jaki wpływ wywrze ta tragedia na ich miłość i przyszłość?


Świadek- bardzo romantyczny kryminał o zagubionej nastolatce, wychowywanej przez apodyktyczną matkę. Mega apodyktyczną! Dziewczyna postanawia się zbuntować, ale niestety ma pecha i staje się przypadkiem świadkiem podwójnego morderstwa. Przez lata musi się ukrywać, bo zadarła z rosyjską mafią. Czy uda jej się zerwać z przeszłością i zacząć nowe życie?

Z tych trzech książek zdecydowanie najbardziej podobał mi się Świadek. Książka wpadła w moje łapki przypadkiem, za sprawą koleżanki z pracy, która mi ją po prostu pożyczyła, nie pytają czy chcę. Ale mnie zna :) I mimo prawie pięciuset stron, łyknęłam ją zachłannie w kilka dni, kradnąc czas, gdzie tylko można było.

Podsumowanie wyzwania do tej pory:
Przeczytałam 25 z 52 książek i 57,8 cm.

Z listy wykreślam jedno słowo w tytule (Świadek)




2 komentarze:

  1. Żadnej z nich nie przeczytałam, ale na całą trójkę mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzisz,a ja dla odmiany wiecej szyje ostatnio niz czytam bo od kilku miesiecy utknelam w jednej ksiazce i na chiny nie moge jej skonczyc. Pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń