piątek, 11 marca 2016

Czapeczka dla lalki

Moja Amelcia ma bzika na punkcie lalek. Po prostu je uwielbia. Cały czas je nosi, karmi, całuje i rozbiera. Potem przynosi lalki, ubranka i muszę je ubierać. W związku z tym, postanowiłam uzupełnić garderobę jej lalek. Zaczęłam od czapeczki, bo to było najprostsze i mogłam ją dziergać w każdej wolnej chwili. Przy okazji wypróbowałam nowy wzór.


Jak widać, lalka potrzebuje jeszcze wielu ubranek :)


6 komentarzy:

  1. Fajniutka też muszę się nauczyć dziergać sweterki dla moich misiów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Pierwsze dziergałam właśnie dla pluszaków :)

      Usuń
  2. Oj jeszcze dużo roboty aby Amelki lale gołe nie chodziły bo się poprzeziębiają! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niesety, dużo pracy przede mną. Ale jakże wdzięcznej :)

      Usuń