poniedziałek, 24 lipca 2017

Bliźniaczki

   Czyli kolejna sukienusia dla lalki. Z moim tempem, powinnam się już zabierać za ubranka na jesień :)

    Tym razem bliźniaczki. Właściwie to trojaczki, ale na upartego czworaczki też mogłyby być, bo przecież w zeszłym roku cała trójka miała ubrania z tej bawełny :) Pamiętacie?



    No to teraz lalka dołączyła do zestawu :)





1 komentarz:

  1. Jak ten czas leci pamiętam jak czytałam o najmłodszej córeczce a ona już taka duża;) sukienki wyszły fantastycznie;)

    OdpowiedzUsuń