sobota, 4 maja 2019

Majowe BuJo

     Pierwszy tydzień maja zaczął się jeszcze w kwietniu 😉, więc tym razem zdążyłam na czas z przygotowaniem miesiąca. I całe szczęście, bo ten miesiąc jest u mnie w tym roku wyjątkowo pracowity- komunia syna, wycieczka klasowa, koncerty i egzaminy w muzycznej plus kilka zaległych wizyt lekarskich. Już się czuję zmęczona, a to dopiero 4.05 :)
     W ramach relaksu sięgnęłam znowu po akwarele. Miało wyjść nieco lepiej, ale i tak jestem zadowolona z tego miesiąca. Poza stroną tytułową. Może w czerwcu będzie lepiej :D









1 komentarz:

  1. Aniu z trójka dzieciaczków jest dużo obowiązków więc czasami może cię dopaść zmęczenie. Mi się podoba twoje majowe BuJo,jest delikatne :)

    OdpowiedzUsuń