Wzięłam się za szycie,a że spodenki dla dzieciaków mi wychodzą najlepiej, to uszyłam Julce dwie pary leginsów ze starych bluzek mojej siostry :) O takie:
i takie:
oprócz tego zmajstrowałam dla małej tutu według tutorala z netu. Tylko trochę za mało pasków materiału mi wyszło.
Mały model przymierzał jako pierwszy, tylko niestety aparat się nie spisał. Chyba trzeba go w końcu oddać do serwisu :(
Ale żeby nie było, że tylko dla dzieciaków szyję, to pokazuję też zdjęcia (robione przez Julkę, więc wybaczcie jakość :) ) spodni, które sobie wczoraj przerobiłam. Potrzebowałam na gwałt krótszych spodni, a limit wydatków na ciuchy już w tym miesiącu wyczerpałam, więc postanowiłam przerobić swoje stare ciążowe spodnie. W wersji oryginalnej miały długie nogawki i bardzo wysoki stan, bo kończyły mi się prawie pod pachami :) Skróciłam od góry i od dołu i w nogawki wessałam :) gumki. Efekt mnie na razie zadowala :)
Ale masz fajnych modeli:))legginsy wyszly fajne a spudniczka superowa:))
OdpowiedzUsuńTwoje spodnie tez fajne:)
pozdrawiam Asia
Urocze modelki i super prace,a sadzac po minkach wszyscy zadowoleni.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńModele w swoim żywiole, jak widać!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo ładne recyklingowe ciuszki. Świetnie Ci wyszły. No i urocze modele.
OdpowiedzUsuńZajrzałam i zaraz się uśmiechnęłam, niby nic wielkiego a dzieci zadowolone a mama ma satysfakcję i nowe ciuszki dla siebie i swoich milusińskich. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńrasowa modelka :))
OdpowiedzUsuńa galotki bombowe :))