piątek, 25 listopada 2011

Mata dla Kubusia

Nareszcie udało mi się skończyć moją drugą matę. Tym razem dla chrześniaka mojego męża. Miałam w planie uszycie maty z pałąkami,ale Kubuś ma już 6 miesięcy i próbuje wstawać, więc uznałam, że się z tym spóźniłam. Poza tym woli leżeń na brzuszku, więc na co mu pałąk. Za to aplikacje szyłam z materiałów o różnej fakturze, żeby było ciekawiej. A dodatkowo motylek i słoń mają części ruchome (skrzydełka, trąba i ucho), wypchane szeleszcząca folią. Kubusiowi chyba się spodobała. :)

 














5 komentarzy:

  1. wyglada pieknie na pewno bedzie sie podobac :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna a i pracy było sporo ;)
    Zapraszam do mnie na candy;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I'm truly enjoying the design and layout of your blog. It's a very easy on the eyes which
    makes it much more enjoyable for me to come here and visit
    more often. Did you hire out a developer to create your
    theme? Fantastic work!

    my web site ... how to get a boyfriend

    OdpowiedzUsuń