wtorek, 8 stycznia 2013

Moja Królewna Śnieżka

Jutro balik w przedszkolu u Julki. W tym roku zażyczyła sobie stroju Królewny Śnieżki. To mamusia siedziała i szyła :) Wyszło całkiem znośnie, choć kilka rzeczy bym poprawiła lub zrobiła inaczej (np. prasowałabym podszewkę na niższej temperaturze, żeby nie wypalić w jednym miejscu dziury :) ). Ale trudno. Jest jak jest. Najważniejsze, że córcia zadowolona.













15 komentarzy:

  1. ślicznie Ci wyszła ta sukienka :)
    córeczka wygląda jak prawdziwa królewna

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wyszło!Widzę, że książę jabłuszko podjadł! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A książę uwielbia owoce, więc od razu przydybał jabłuszko :)

      Usuń
  3. Wow! Pieknei Ci wyszla! Jestem pod wrazeniem:) Aniu to jak,masz ochote na wymianke? Ja chyba gotowa jestem.Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że jestem chętna. Napisz tylko, co byś chciała dostać :)

      Usuń
  4. Jaki pięęęęęękny strój!!!!!!!!!!!! Córcia perfekcyjnie się wczuła w rolę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Akurat typ urody się wpasował w rolę Śnieżki :)

      Usuń
  5. śliczna Królewna i śliczna sukienka!fajnie mieć córcię takie cudne rzeczy można kombinować:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, fajnie, fajnie :)I pomyśleć,że ryczałam na wieść, że urodzę dziewczynkę :D Eh, te hormony :)

      Usuń
  6. Cudna Królewna .... i najważniesze ,że zadowolona ...bo suknia wiruje...E:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Efektownie prezentuje się ta Twoja Śnieżka, śliczna dziewczynka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń