Tak, tak. Czapeczek będzie docelowo 12, ale w ciągu całego roku. Obawiam się, że normę wypracuję zdecydowanie wcześniej :) W planie nadal jest kilka czapeczek dla malutkiej. A potem to już chyba pójdzie z górki, bo przy trójce własnych dzieciaków plus kilku innych rodzinnych, zapotrzebowanie na czapeczki jest i będzie. Na razie przedstawiam mój numer 1 w akcji:
Paski i serduszka, do tego obowiązkowy pomponik :)
Serduszko. Tej wersji będę się trzymać :)
Śliczna czapka :-) Wspaniałe serduszka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki. Doceniam, że w tym kształcie dostrzegłaś jednak serduszka :)
Usuńrobiłam kiedyś podobną dla swojej córki...lubię ten fason...znów użyłaś tego cudnego koloru ,który mi się podobał w poprzednim poście :-)
OdpowiedzUsuńSzaleję z kolorami w tym sezonie :) Kolejna będzie bardzo jesienna :)
UsuńAniu może się uśmiejesz ale sama chętnie założyłabym taka czapke bo jest po porstu SUPER!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Niestety, na 100% rozmiar nie Twój :D Na lalce wygląda na dużą, ale na żywo to takie malutkie, że sam rozmiar mnie rozczula :)
UsuńFantastyczna czapka dla krasnala :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczna. Dla kogo ta piękna czapa?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czapeczka dla córci, która przyjdzie na świat lada dzień :)
UsuńŚwietna czapka! Bardzo ładnie prezentują się te kolory i wzory!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Serduszka to jeden z moich ulubionych wzorów wrabianych. Paski to świetny sposób na wykorzystanie końcówek włóczki.
OdpowiedzUsuń