Przypomniało mi się, że nie pokazywałam jeszcze na blogu worka na lego,który uszyłam Krzysiowi zimą. Dzięki temu lego zazwyczaj (podkreślam,że tylko zazwyczaj :)) jest na swoim miejscu, a na pewno szybciej się je sprząta. Myślę, że takich worków będzie więcej.
Jest miejsce do zabawy
I szybkie sprzątanie
i do pojemnika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz