Oprócz autka (a to nie było 5 minut, bo 4 dni szukania w necie po kilka godzin, kilka godzin na selekcji, kilka na dzwonieniu, pytaniu i jeżdżeniu- jestem wykończona!) zdążyłam też przygotować dla Was dwa tutki :) Jeden dzisiaj- może ktoś uszyje podobny worek na Dzień Babci, a za dwa dni Wam wrzucę strój pingwinka, gdyby ktoś chciał uszyć podobny.
To do roboty! Kto chce zdążyć przed Dniem Babci, ten jeszcze powinien zdążyć. Ja mam plan zdążyć z uszyciem jeszcze jednego :)
Mój na początek wyhaftowałam, ale spokojnie można ten krok pominąć. Mi się zamarzył właśnie taki, więc od tego zaczęłam. Rozrysowałam sobie wzór haftu, przerzuciłam na tkaninę (jednak blat ze szkła się czasem przydaje) i wyhaftowałam.
Mega nowoczesna technologia- szyba plus latarka :)
Teraz uszykowałam sobie kolejny kawałek tkaniny- na górę woreczka- w dwóch częściach. Dół z haftem ma 56 cm wysokości i 37 szerokości. Dodatkowe kawałki są nieco szersze od podstawy worka (o szerokość szwów- żeby do siebie pasowały) i wysokie na 20 cm.
Teraz zszywamy ze sobą dwie górne części z jednej strony, pozostawiając niezszyte otwory pomiędzy 4. a 6. centymetrem. Brzegi zabezpieczamy przed pruciem.
Tak przygotowaną gó worka przykładamy prawą stroną do prawej strony dołu i zszywamy. Na razie jeden bok pozostaje otwarty.
Składamy całość prawa do prawej i zszywamy wolny brzeg i dół worka.
Górę składamy na pół, chowając nadmiar do środka. Nadal pracujemy na lewej stronie worka. Przyszywamy go (na maszynie albo ręcznie) do miejsca połączenia obu części:
Przewracamy na prawą stronę.
Teraz czas na przeszycie tuneli. Szyjemy po każdej z trzech zaznaczonych wcześniej linii.
I wciągamy z jednej strony jeden sznureczek (musi wyjść w miejscu wejścia). Drugi sznureczek wciągamy od drugiej strony woreczka. Na końcach robimy supełki. Muszą być po przeciwnych stronach, żeby udało się nam zaciagnąć woreczek.
Ja do wciagnięcia sznurka użyłam mojego prezentu od Gwiazdora- mega igły :)
Teraz tylko trzeba go wyprać, wyprasować, zapakować babci świeżutki chlebek i prezent gotowy :)
U mnie kolejny się już wyhaftował w 1/8 :)
SZEROKIEJ DROGI!!!
OdpowiedzUsuńI koniecznie pokaż swoje nowe autko!
Pozdrawiam
Dziękuję :) Autko pokażę jak już do mnie dojedzie :) Nie mogę się doczekać. Już nawet wiem, co mu uszyję :)
UsuńSwietny tutek ! I jaki ladny hafcik Ci wyszedl :)
OdpowiedzUsuńAcha, ps. Gratuluje nowej bryki oczywiscie :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie podobny mam na tapecie, ale będę malować a nie haftować :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń