Agata ma wrażenie, że jej życie jest do niczego- dzieciaki doprowadzają ją do szału, a mąż prawdopodobnie zdradza ją z silikonową sekreatarką. Do tego najlepsza przyjaciółka Nina próbuje ją wykończyć. Sytuacji nie poprawia oczywiście ukochana teściowa i jej cudowny piesek, którym Agata zostaje obarczona na kilka dni. Ukochany brat Agaty, Rafał też robi niezłe zamieszanie w jej życiu, choć to księdzu nie przystoi. A babcia? Z tej to dopiero niezły numerek! I nic więcej nie napiszę, żeby Wam nie popsuć przyjemności czytania. A naprawdę warto.
Całkiem przypadkiem wpisałam się we wrześniowe wyzwanie u Karoliny- historia człowieka :)
Reszty wyzwań nie chce mi się teraz sprawdzać. Wolę ten czas spędzić na czytaniu kolejnej książki :)
Za to zmierzyłam, że moja książka nr 17 (dopiero????) ma 1,7 cm, więc do przeczytania do grudnia zostało mi jeszcze 112,2 cm. Czas się brać do roboty! Chociaż to jedno wyzwanie chciałabym zrealizować w tym roku. Właściwie to dwa- 52 książki i tyle, ile mam wzrostu. Na resztę niestety czasu mi już brakuje. Ale w końcu czyta się dla przyjemności, nie dla wyzwań, prawda? Ta książka to była czysta przyjemność.

O! To moze byc cos dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJest świetna, więc polecam :)
Usuń