A ja się niedługo biorę ostro do pracy, bo w listopadzie kolejny kiermasz i wtedy mam w planie mieć więcej rzeczy do wystawienia i coś sprzedać.
Relacja foto z Kiermaszu Fajnych Babek ( a tylko takie tam były :))
Na kiermasz zajrzała nawet nasza nauczycielka ze szkoły krawieckiej :) To było bardzo miłe. :) I przekazała nam dobre wieści- że wszyscy zdaliśmy egzamin państwowy. Więc jestem już oficjalnie dyplomowaną krawcową :) Tylko bez dyplomu, bo nie mam czasu po niego jechać do szkoły :D
Niedługo kolejne fotki, bo trochę teraz szyję :)
świetne fotki, kurcze moje prawie wszytskie poruszone, nieostre, ale piękne detale uchwyciłaś:D buziak!!
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia i widzę,że świetnie wszytsko wypadło. Napisz mi czy duzo było ludzi?
OdpowiedzUsuńja gratuluję odwagi wzięcia udziału w kiermaszu a duża sprzedaż będzie następnym razem, już trzymam kciuki i ciągle podziwiam.
OdpowiedzUsuń