Przy okazji bardzo dziękuję wszystkim za udział w moim candy. Było mi bardzo miło, że zapisało się na nie tyle osób.
A tak wyglądała zawartość przesyłki:
(zdjęcie podkradnięte od anko :))
Nadal nie mam na nic kompletnie czasu (co widać na blogu), ale już myślę o kolejnym candy :) Ale na razie czas pomyśleć o odgruzowaniu blatu do wykrawania i przygotowaniu dzieci na jesień. Od pomysłów aż mi głowa pęka, tylko ta doba... No reklamuję zdecydowanie jej długość. Matki powinny dostawać jakiś bonus, nie uważacie? :)
hehe zazdroszczę takiej wygranej:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, torba jest już w użyciu, cukiereczki zjedzone na babskim robótkowym spotkaniu a wełenka czeka na wolne druty, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję Anko, świetny prezent przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuń