Jedną z rzeczy, które szyłam na kiermasz była torba z alcantary. To była rzecz, z której jestem najbardziej zadowolona, choć przesiedziałam przy niej ładnych kilka godzin. A może właśnie dlatego?
Torba jest bardzo duża. Spokojnie zmieści grubą teczkę formatu A4, a nawet i większą. Rączki chciałam początkowo zrobić z pasków parcianych, żeby były mocne, ale tak mi te paski nie pasowały "na golasa", że je obszyłam fioletowa alcantarą :)
Torba jest zapinana na zamek
A w środku ma dwie kieszonki- jedną na zamek (idealna na portfel, bo dość duża)
dodatkowo z karabińczykiem na klucze (moje zawsze się gdzieś gubią :) )
Druga kieszonka bez zapięcia, ale za to trójfunkcyjna- duża kieszeń, mała kieszonka i "dziurka" na wylot na długopis.
Jak już pisałam, jestem z niej mega zadowolona. Kilka osób już pytało czy uszyję im podobną. A Wam jak się podoba?
No mnie bardzo się podoba!! Jest genialna chyba także stanę w gronie proszących:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. To zapraszam na stoisko obok, na marcowym kiermaszu :) Mam nadzieję, że będziesz.
Usuńświetna! cudnie dopracowane detale!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Starałam się je dopracować :)
UsuńPodoba się i to bardzo...E:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :D
Usuń